Większość osób przyjeżdża do Zakopanego po to aby pochodzić po górach. Wśród wielu wycieczek, które cieszą się ogromną popularnością znajduje się ta na Czerwone Wierchy. Czerwone Wierchy to nie jeden szczyt. Terminem tym określa się grupę złożoną z czterech szczytów. Są to Ciemniak, Krzesanica, Małołączniak oraz Kopa Kondracka. Na Czerwone Wierchy możemy dostać się różnymi drogami. Najbardziej popularna wiedzie przez Przysłop Miętusi. Decydując się jednak na ten wariant musimy wiedzieć, że na krótkim odcinku trasa ubezpieczona została łańcuchami. Jeżeli boimy się takich sztucznych ubezpieczeń lub też nie potrafimy z nich korzystać lepiej wybrać inny wariant. Jeżeli bowiem wybierzemy ten to możemy utknąć w trakcie wycieczki lub po prostu nabawić się bolesnego urazu. Lepiej nie ryzykować. Na Czerwone Wierchy możemy również udać się szlakiem prowadzącym z Doliny Kościeliskiej. Warto jednak zaznaczyć, że wiele osób poleca tą trasę raczej na zejście. W podejściu jest bowiem niezwykle mozolna i niewprawionym turystom może naprawdę nieźle dać w kość. Na Czerwone Wierchy można udać się także z Doliny Małej Łąki a także z Kalatówek. Czerwone Wierchy przez wiele osób postrzegane są jako bezpieczne obłe szczyty. Tymczasem podczas załamania pogody mogą zapędzić nas w śmiertelną pułapkę. Z jednej strony są to bowiem góry podcięte ogromnymi urwiskami. Z pewnością nikomu nie trzeba tłumaczyć co się stanie w momencie upadku z nich. Śmierć na miejscu jest niemalże w stu procentach pewna. Trzeba wyraźnie podkreślić, że żadnych gór nie należy lekceważyć. Udając się na Czerwone Wierchy trzeba koniecznie zabrać ze sobą coś do jedzenia.
Wycieczka na Czerwone Wierchy
